Prezydent przestrzega przed rozciąganiem sprawy Adama Hofmana na innych parlamentarzystów. Bronisław Komorowski w rozmowie z radiową Jedynką podkreślił, że jest wielu posłów i senatorów, którzy ciężko pracują, a ich wizerunek cierpi z powodu zachowania innych. "Są bici w mediach, w opinii publicznej na zasadzie, że wszyscy tacy sami. Otóż nie wszyscy to są tacy sami" - powiedział prezydent.

Prezydent zaznaczył, że rolą marszałka i prezydium Sejmu jest ograniczanie pokus związanych z dostępem do publicznych pieniędzy. Bronisław Komorowski przypomniał, że jeszcze jako przewodniczący izby walczył z nadużyciami. Zlikwidował możliwość terenowych posiedzeń całych komisji, które prawie zawsze kończyły się małymi czy większymi skandalami.

Według prezydenta, ograniczenie "turystyki poselskiej" powinno być zadaniem również samych klubów poselskich, które powinny pilnować, by ich członkowie ich nie kompromitowali.

Były poseł i rzecznik PiS Adam Hofman oraz jego dwaj parlamentarni koledzy przy okazji służbowego wyjazdu do Madrytu zorganizowali sobie wycieczkę z żonami. Dodatkowo wzięli z Sejmu ryczałt na przejazd samochodem do stolicy Hiszpanii, choć polecieli tam samolotem. Sprawa doprowadziła do usunięcia ich z Prawa i Sprawiedliwości.