"To wszystko co się działo w ciągu 7 lat było wynikiem założeń, które sobie postawiła ta władza" - mówił Jarosław Kaczyński. Te założenia to - jego zdaniem - chęć rządzenia za wszelką cenę. Ceną mają być koszty, które ponoszą zwykli Polacy za decyzje władz.
Prezes PiS zarzucił też rządzącym przejmowanie majątku narodowego. "Z jednej strony bezmyślna prywatyzacja, a z drugiej budowa kapitalizmu poprzez przejmowanie grosza publicznego" - mówił. Podkreślił, że zjawisko to wiąże się z tolerancją wobec korupcji.
Prezes PiS zarzucił też rządzącym manipulowanie opinią publiczną. Tworzenie przez media sztucznej rzeczywistości oraz straszenie PiS-em. Manipulacją nazwał też Jarosław Kaczyński zmianę na stanowisku szefa rządu oraz obietnice premier Ewy Kopacz. "Nie dajmy się nabrać, nie może być tak jak w czasach komunizmu, kiedy ludzie wierzyli, że tym razem będzie dobrze, nie ma żadnej odmowy. Jest system, który służy zdecydowanej mniejszości i za nic ma interesy ogółu" - mówił.
Zaapelował do kandydatów PiS startujących w wyborach samorządowych aby dołożyli wszelkich starań i zwyciężyli w tych wyborach.
Wybory samorządowe odbędą się za tydzień.