Ukraiński rząd chce wycofać wszystkie urzędy z terytoriów kontrolowanych przez separatystów. Ma to nastąpić do 1 grudnia.

Urzędy państwowe muszą w ciągu miesiąca poinformować o przeniesieniu na terytoria, która pozostają pod kontrolą Kijowa, a także o zmianie liczebności pracowników i planach finansowych. Odpowiednie ministerstwa mają też przedstawić mechanizmy rozliczeń za surowce energetyczne. Rząd nie ma bowiem zamiaru finansować programów budżetowych na terenach, których nie kontroluje. Separatyści nie płacą za dostarczone prąd i gaz, choć władze zapewniają, że nie wstrzymają dostaw ze względu na sytuacją ludności cywilnej.

W Zagłębiu Donieckim trwają walki. Głównie w okolicach ważnego węzła kolejowego w miejscowości Debalcewe i lotniska w Doniecku. Służba Bezpieczeństwa zatrzymała swojego pracownika, który 26 maja wpuścił bojówkarzy na terytorium portu lotniczego, wykorzystując swoją kartę magnetyczną. Dzień później ukraińska armia odbiła lotnisko i od tego czasu toczą się o nie zaciekłe walki. W ostatnich dniach, jak informuje sztab operacji antyterrorystycznej, zabito dwustu bojówkarzy, a także zniszczono cztery czołgi, wóz opancerzony i dwie haubice.