W Sejmie rozpoczynają się prace nad ratyfikacją umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską. Opinię w tej sprawie mają wydać połączone komisje: spraw zagranicznych i do spraw Unii Europejskiej.

Dokument podpisywano w dwóch turach - w marcu część polityczną, a w czerwcu gospodarczą. Umowę ratyfikował już Parlament Europejski. Aby porozumienie weszło w życie, muszą to zrobić wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz z PO przypomina, że 21 listopada przypada 1. rocznica zorganizowania protestów na kijowskim Majdanie. Można powiedzieć, że będzie to okazja do refleksji, jak wiele zdarzyło się w ciągu tego roku - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej polityk. Przypomniał, że rok temu jeździł po europejskich stolicach, by przekonywać unijnych polityków do zawarcia umowy stowarzyszeniowej podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.

Poseł Tyszkiewicz ma nadzieję, że umowę stowarzyszeniową uda się ratyfikować jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Wszystko zależy od marszałka Sikorskiego i członków Konwentu Seniorów - powiedział.

Umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z Unią Europejską miała być podpisana w listopadzie ubiegłego roku na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Nie zgodziły się na to ówczesne władze w Kijowie. Doprowadziło to do wielotygodniowych protestów Majdanie.