Dotychczas na mapach prezentowanych przez Radę separatyści i rosyjskie wojska kontrolowały jedynie Nowoazowsk. Bojówkarze nie mieli korytarza łączącego to terytorium nad Morzem Azowskim z samozwańczą Republiką Doniecką. Na zaprezentowanej dzisiaj mapie korytarz już istnieje. Jako kontrolowane przez terrorystów zaznaczono tam, między innymi, miejscowości Komsomolske i Telmanowe. Separatyści już wcześniej informowali o zdobyciu pierwszej 9 września, a drugiej 6 września, czyli już po ogłoszeniu zawieszenia broni. Wojska rosyjskie weszły do Nowoazowska dużo wcześniej, 27 sierpnia.
Ukraińskie władze, na czele z prezydentem Petrem Poroszenką, starają się pokazać, że ogłoszone w piątek zawieszenie broni jest jego sukcesem i spełnia swoje zadania. Szef państwa poinformował w poniedziałek o zwolnieniu przez separatystów 1200 zakładników, podczas gdy - jak później sprostowano - wypuszczono zaledwie połowę, a wczoraj oświadczył, że 70% rosyjskich wojsk opuściło Ukrainę. Dotąd żadna ukraińska instytucja nie chce potwierdzić tych danych.