Palestyńczycy nie wierzą w sukces prowadzonych przez Egipt negocjacji pokojowych z Izraelem. Tak wynika z wypowiedzi uczestniczącego w rozmowach po stronie palestyńskiej Ezzata al-Rishqa. Powiedział on, że "możliwość zakończenia mediacji sukcesem jest wątpliwa". Dodał, że jego delegacja może opuścić Kair po spotkaniu z egipskimi negocjatorami.

Kolejną turę mediacji pokojowych zaplanowano na dziś. Palestyńska delegacja już w nocy polskiego czasu groziła, że opuści negocjacje, jeśli Izrael nie dołączy do nich bez stawiania warunków wstępnych. Izrael odmawia bowiem udziału w rozmowach dopóki trwają działania zbrojne.

Tymczasem w izraelskim ostrzale Strefy Gazy w mieście Dajr al-Balah zginął 17-letni Palestyńczyk. To 15. zabity w tym konflikcie mieszkaniec Strefy Gazy, od czasu wygaśnięcia w piątek 3-dniowego rozejmu.