- Tego typu rozmowy nie mogą odbywać się bez wiedzy i aprobaty premiera - mówił były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, Jarosław Gowin o ujawnionej przez "Wprost" treści rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką.

Lider Polski Razem skomentował w ten sposób wypowiedź premiera Donalda Tuska, który odnosząc się do tzw. afery taśmowej stwierdził, że to nie on wysłał szefa MSW na spotkanie z prezesem NBP i zapewniał, że inicjatywa spotkania wyszła od prezesa Belki. Gowin nie uwierzył jednak w zapewnienia premiera. - Rzadko zgadzam się z Januszem Palikotem ale trafnie powiedział, że od bardzo dawna jeden człowiek nie powiedział tylu kłamstw w tak krótkim czasie - podsumował konferencję Donalda Tuska były szef resortu sprawiedliwości.

Podczas rozmowy z Markiem Belką Sienkiewicz pytał prezesa NBP czy w kryzysowej sytuacji mogłoby dojść do finansowania deficytu budżetowego przez NBP. Belka odpowiedział, że jednym z warunków wdrożenia takiego scenariusza musiałaby być dymisja ówczesnego ministra finansów (rozmowę przeprowadzono w lipcu 2013 roku) Jacka Rostowskiego.