Uzbrojony mężczyzna, który przetrzymywał kilku zakładników w filii banku w Biełgorodzie w Rosji, poddał się. Nikt nie został ranny.
Do decyzji przekonał go prawdopodobnie szef MSW regionu biełgorodskiego, który wszedł do banku i prowadził z nim rozmowy. Zatrzymany mieszkaniec miasta jest obecnie przesłuchiwany.
Mężczyzna domagał się 25 milionów rubli (ponad 2 miliony złotych), po tym jak dowiedział się, że koncesja banku w którym trzymał swoje oszczędności została cofnięta