Kopalnia Sierra Gorda w Chile powinna zostać uruchomiona w połowie roku, poinformował prezes KGHM Herbert Wirth (KGHM liczył, że stanie się to w II kw.). Według niego, w tym roku całkowita produkcja kopalni, w której KGHM ma 55% udziałów, wyniesie 70-75 tys. ton, a w przyszłym sięgnie docelowego poziomu 110 tys. ton.

"Spodziewamy się rozpoczęcia wydobycia na złożu Sierra Gorda w połowie tego roku i będzie to ok. 70-75 tys. ton. Pełną sprawność, czyli produkcję na poziomie 110 tys. ton, chcemy osiągnąć od początku przyszłego roku" - powiedział Wirth dziennikarzom w kuluarach konferencji "Polityka przemysłowa Unii Europejskiej - gospodarczy Trójkąt Weimarski" w Krakowie.

Kopalnia Sierra Gorda w swoim dwudziestoletnim okresie funkcjonowania będzie jedną z największych kopalń miedzi, molibdenu i złota na świecie, a szacowany koszt produkcji miedzi znajdzie się w najniższym kwartylu krzywej kosztowej światowych producentów miedzi. Projekt w 55% własnością KGHM International Ltd. (spółki w 100% zależnej od KGHM Polska Miedź), w 31,5% Sumitomo Metal Mining oraz w 13,5% Sumitomo Corporation. W marcu ub.r. KGHM podał, że szacowane całkowite nakłady inwestycyjne na uruchomienie projektu Sierra Gorda wyniosą ok. 3,9 mld USD wobec 2,9 mld USD prognozowanych w lutym 2011 roku.

Pod względem zasobów miedzi KGHM znajduje się na czwartym miejscu na świecie. Łączna produkcja miedzi Grupy KGHM wyniosła 676,3 tys. ton w 2012 roku, co oznacza wzrost o 18% w stosunku do poprzedniego roku.