Wojciech Fortuna, zdobywca złotego medalu olimpijskiego w skokach narciarskich z Sapporo z 1972 roku bardzo liczy na polskich skoczków. W skokach mamy 3 szanse: mamy średnią, mamy dużą skocznię i w drużynie. "Jeśli chłopcy się zmobilizują i skoczą tak jak skoczyli w jednym z konkursów Pucharu Świata czyli w pierwszej siódemce - czterech to jest złota ekipa, to jest złoty medal olimpijski." - powiedział IAR Wojciech Fortuna.
W polskich zawodników wierzy też Otylia Jędrzejczak. Mistrzyni olimpijska w pływaniu studiuje w Soczi i na miejscu będzie kibicować polskiej drużynie.
Nasza reprezentacja na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi będzie liczyć 58 osób. Polscy kibice liczą przede wszystkim na Justynę Kowalczyk i skoczków. Premie ze strony PKOl za medale zdobyte przez biało-czerwonych w Soczi będą takie same, jak w przypadku igrzysk w Londynie. W konkurencjach indywidualnych mistrz olimpijski otrzyma 120 tysięcy, wicemistrz 80 tysięcy, natomiast zawodnik, który zajmie trzecie miejsce, może liczyć na nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych