Kazimierz Kutz powiedział, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory, a Antoni Macierewicz zostanie wicepremierem, to „trzeba się pakować i z tego kraju uciekać”.

– Pan Kaczyński ostatnio powiedział, że kiedy dostali władzę to ich błąd polegał na tym, że oni tak długo się certolili z rozprawianiem się z wrogami. Wie pani co będzie? Wszyscy będą siedzieć! Już są listy porobione – zapowiedział Kutz w Radiu ZET.

Kutz jako „śmieszne” ocenił za to plany kandydowania przez Jarosława Kaczyńskiego na urząd prezydencki. – On dla mnie jest komediową osobą, to się wpisuje w konwencję – stwierdził Kutz, przyznając jednak, że Kaczyński ma prawo do startu. – Powinien jednak zważyć, że brat słabo na tym wyszedł. Zginął w podróży prezydenckiej, dlatego Jarosław Kaczyński mówi, że oni zginęli na polu chwały. Moim zdaniem to jest mrzonka – stwierdził.