Nie ma obiektywnych informacji o korupcji w trakcie przygotowań do zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Przekonuje o tym prezydent Rosji w trakcie wywiadu udzielonego kilku rosyjskim i zagranicznym stacjom telewizyjnym.

Władimir Putin zaznaczył, że - choć wszyscy o tym mówią, to na razie nikt nie przedstawił konkretnych dowodów. W opinii Władimira Putina - państwowe pieniądze na budowę obiektów olimpijskich były wydawane racjonalnie. -„Jeśli ktoś ma dowody na to, że było inaczej niech nam je przedstawi. Wykorzystamy je do zaprowadzenia porządku w tej sferze” - cytuje wypowiedź prezydenta Rosji agencja Interfax.

prezydent Rosji jest zadowolony z tego, że ogłoszona w grudniu amnestia podniosła prestiż Rosji w oczach światowej opinii publicznej. Dodał jednak, że to nie jego zasługa a Dumy Państwowej, która uchwaliła amnestię i jak przypomniał -„ogłoszono ten akt nie w związku z Olimpiadą, ale z okazji 20 lecia rosyjskiej konstytucji”.

Gospodarz Kremla kolejny raz zapewnił, że homoseksualiści przyjeżdżający do Soczi mogą czuć się bezpiecznie. „U nas nikt nie zakazuje takich stosunków, mamy jedynie zakaz propagowania homoseksualizmu wśród dzieci” - dodał Putin. Rosyjski prezydent nie wie czy będzie w 2018 r. ponownie ubiegał się o urząd na Kremlu. Natomiast wie, że gdy odejdzie na emeryturę chce grać w hokeja, a gdyby miał starować w Igrzyskach Olimpijskich, to chciałby zdobyć złoto w judo.