Robert Kubica, pierwszy polski kierowca Formuły 1, wspiera Michaela Schumachera, który leży po wypadku narciarskim w szpitalu w Grenoble. Kubica ma nadzieję, że media, które przekazują informacje dotyczące jego stanu zdrowia, "nie spowodują psychicznych urazów u bliskich Schumachera".

"Sam byłem w podobnej sytuacji i wiem, jaką rolę media mogą odegrać w tym trudnym dla chorego i jego bliskich momencie"- cytuje Kubicę portal autosport.com. "Dla całego świata sportów samochodowych ten czas nie jest łatwy. Historia pokazuje, że nieszczęście może się zdarzyć w każdym momencie. Kiedy ja miałem wypadek w samochodzie rajdowym, pytali mnie, dlaczego w ogóle jechałem takim autem, bo nie powinienem w ogóle tego robić. Ale gdy coś ci się podoba, to normalne, że jesteś tym zafascynowany. Życzę Schumacherowi wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że będzie czuł się coraz lepiej'- mówił Robert Kubica.

10 czerwca 2007 roku Robert Kubica miał poważny wypadek podczas Grand Prix Kanady Formuły 1. Wyszedł z niego bez szwanku. 6 lutego 2011 roku Kubica uczestniczył w rajdzie we Włoszech i wjechał w bariery ochronne. Odniósł wówczas rozległe obrażenia ręki i nogi. . Przeszedł wiele skomplikowanych operacji, do tej pory jest rehabilitowany.

W ubiegłym roku został mistrzem świata WRC-2. Obecnie startuje w rajdowych mistrzostwach Europy w Austrii. Jego powrót do Formuły 1 na razie- według słów samego Kubicy- nie jest na razie możliwy.