Niemcy i Stany Zjednoczone już wkrótce podpiszą umowę, w której zobowiążą się do powstrzymania od wzajemnej inwigilacji. Donosi o tym niemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.

Na temat umowy rozmawiali niedawno specjalni wysłannicy niemieckiego rządu, którzy polecieli do Waszyngtonu. Z informacji gazety wynika, że osiągnęli oni wstępne porozumienie, a umowa zostanie podpisana prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Szczegóły dokumentu mają omawiać szefowie niemieckiego wywiadu i kontrwywiadu, którzy w przyszłym tygodniu wybierają się za ocean.

Zapowiedź niemiecko-amerykańskiego porozumienia niepokoi jednak Unię Europejską. Niektórzy eurodeputowani podkreślą, że w sprawie inwigilacji Unia powinna mówić jednym głosem i wspólnie negocjować z Amerykanami. Media od miesięcy informują, iż amerykańskie służby specjalne na szeroką skalę kontrolują komunikację elektroniczną w Europie. Kilka dni temu ujawniono, że podsłuchują nawet rozmowy telefoniczne kanclerz Angeli Merkel. Informacja ta wywołała oburzenie w Niemczech.