Posiedzenie zespołu Macierewicza zaczęło się od krótkiego przemówienia Kaczyńskiego. Następnie zaczęły się wystąpienia ekspertów, którzy przemawiali za pośrednictwem Skype'a, przez co między innymi jakość dźwięku pozostawiał więc wiele do życzenia.
Portal naTemat.pl donosi, że eksperci mieli problemy z korzystaniem ze Skype'a. "Proszę kliknąć krzyżyk" – dało się słyszeć na sali.
Wreszcie podczas prezentacji dra Bogdana Gajewskiego z Kanady internauci rozszyfrowali jego login (który nie był ukryty) i zaczęli masowo dzwonić. Na ekranie zaczęły wyświetlać się dziesiątki komunikatów informujących o przychodzących połączeniach. Pojawiały się np. okienka informujące, iż właśnie dzwoni... Władimir Putin czy PozdrawiamPanieJarku.
Podobnie wyglądała prezentacja prof. Wiesława Biniendy, więc wystąpienia ekspertów zostały przerwane. Konferencja trwa, więc eksperci najwyraźniej poradzili sobie z problemami technicznymi.