Jest akt oskarżenia w sprawie strażaków ochotników z Twardogóry, którzy mieli wykorzystywać seksualnie gimnazjalistki. Poszkodowane są cztery nastolatki. Mężczyźni mieli też prezentować im zdjęcia o treściach pornograficznych.

Prokurator Małgorzata Klaus - mówi Radiu Wrocław, że sprawa ma bardzo delikatny charakter. Sebastian P. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że małoletnie same dążyły do kontaktów z nim i często były wręcz natarczywe.

Z kolei Andrzej J. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, ale zaprzeczył by był świadomy wieku pokrzywdzonej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 13- i 14-latki miały godzić się na spotkania z oskarżonymi - miały za to dostawać pieniądze i prezenty.
Mężczyznom grożą kary do 12 lat więzienia.