Sąd w Delhi uznał za winnych czterech sprawców brutalnego gwałtu i zabójstwa indyjskiej studentki. Wyrok ma zostać ogłoszony jutro. Oskarżonym grozi kara śmierci.

W grudniu zeszłego roku zgwałcili oni 23-letnią dziewczynę, która zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Pobili też jej chłopaka. Zbrodnia wywołała w Indiach masowe protesty.

Przewodniczący składu sędziowskiego oświadczył, że oskarżeni są winni zbiorowego gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, niszczenia dowodów, a także spowodowania śmierci ofiary, którą pozostawili bez pomocy. Piąty uczestnik gwałtu, który był nieletni, został pod koniec sierpnia skazany na trzy lata więzienia.

Rodzina zmarłej żądała kary śmierci dla sprawców. Obrońca oskarżonych zapowiedział już, że co najmniej jeden z nich złoży apelację.

Po zabójstwie w Indiach zaostrzono kary za gwałt, który doprowadzi do śmierci lub ciężkiego uszkodzenia ciała ofiary. Wprowadzono też kary za stalking, czyli uporczywe nękanie, kobiet.