Złodzieje zaatakowali konwojentów, gdy ci przenosili gotówkę z samochodu do banku. Napastników było czterech, wszyscy byli zamaskowani i ubrani w ciemne ubrania. Najpierw obezwładnili ochronę gazem, a następnie zabrali worek z gotówką. Według relacji policji, napastnicy wsiedli do zielonego samochodu i odjechali.
Jeden z konwojentów zdążył oddać w stronę samochodu kilka strzałów z broni. Złodzieje porzucili samochód przy ulicy Tomaszowskiej. Nikomu z pracowników i klientów nic się nie stało. Nie wiadomo ile pieniędzy skradziono.