„Wygląda na to, że Putin wykorzystuje niemal każdą okazję by wsadzić palec w oko Stanom Zjednoczonym. Tak było z Syrią, Iranem a teraz jest ze Snowdenem” - oświadczył wpływowy senator partii demokratycznej Charles Schumer.
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Caitlin Hayden powiedział, że Amerykanie zaprotestowali też wobec działań władz Chin i Hong Kongu, które pozwoliły Snowdenowi na opuszczenie tych krajów. Departament Stanu poinformował, że rozesłał noty dyplomatyczne do krajów Ameryki Południowej i Środkowej przypominając, że Snowden popełnił w USA poważne przestępstwo, że jest traktowany jako uciekinier i że jego paszport został unieważniony.
Minister spraw zagranicznych Ekwadoru powiedział, że rząd jego kraju analizuje otrzymaną wczoraj od Amerykanina prośbę o azyl. Dodał, że dotyczy ona sprawy "wolności słowa". Pojawiają się informacje, że Snowden miałby przez Kubę i Wenezuelę udać się do Ekwadoru i tam szukać schronienia.
Krótko po wylądowaniu samolotu Snowdena w Moskwie, pod terminal lotniska podjechała limuzyna ambasady ekwadorskiej. Ambasador Patricio Alberto Chavez Zavala nie poinformował o czym będzie rozmawiał z byłym współpracownikiem amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i Sarą Harrison, przedstawicielką portalu WikiLeaks.
W ubiegłym roku Ekwador przyznał azyl polityczny Julianowi Assange'owi, założycielowi WikiLeaks. Australijski aktywista od ponad roku przebywa w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie.
29-letni Edward Snowden ujawnił dwa programy inwigilacji prowadzone przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego. Pierwszy polega na gromadzeniu bilingów telefonicznych Amerykanów, drugi - PRISM na monitorowaniu komunikacji internetowej obcokrajowców.
Waszyngton obawia się, że Snowden może ujawnić obcym rządom inne amerykańskie tajemnice państwowe w zamian za bezpieczne schronienie.