Ostre słowa szefa Ziomkostwa Śląskiego - Rudiego Pawelki. Podczas przemówienia w Hanowerze zażądał on od Polski przeprosin i odszkodowania za powojenne wysiedlenia Niemców. To nie pierwsze budzące kontrowersje wystąpienia Pawelki.

Na zjeździe Ziomkostwa Śląskiego w Hanowerze Pawelka mówił, że ciągle wspomina się ofiary nazistów podczas gdy pamięć o ofiarach wysiedleń zaciera się. Jego zdaniem, gesty pojednania w relacjach polsko-niemieckich są jednostronne. "My przepraszaliśmy już wielokrotnie" - mówił Pawelka domagając się przeprosin i odszkodowania ze strony Polski.

Przemówienie szefa Ziomkostwa Śląskiego zbojkotowali lokalni politycy. Na zjeździe nie pojawił się m.in minister spraw wewnętrznych landu Dolna Saksonia Boris Pistorius, który miał otworzyć spotkanie. Mowa Pawelki doprowadziła też do kryzysu w samym Ziomkostwie. Po ujawnieniu treści wystąpienia do dymisji podał się jeden z najważniejszych działaczy organizacji Michael Pietsch.

Rudi Pawelka nie po raz pierwszy wywołuje kontrowersje. W przeszłości oskarżał on Polskę o udział w Holokauście, a także walczył o odzyskanie majątków pozostawionych w Europie Wschodniej przez wysiedlonych Niemców.