Minister, która była gościem radiowej Jedynki, bagatelizuje sprawę. Zarzuty NIK nazywa "burzą w szklance wody". Dodaje jednak, że nie powinno dojść do sytuacji, w której na koncercie Madonny poniesiono tak dużą stratę.
Na koncert wydano 5 milionów 800 tysięcy złotych.
Miś(2013-06-10 10:18) Zgłoś naruszenie 00
W sumie to rzeczywiście drobiazg. Pięć baniek w tę czy drugą nie robi dużej różnicy. Prawdziwe pieniądze zarabia się na wielkich, słomianych inwestycjach - vide EURO 2012.
OdpowiedzPani ministro(2013-06-10 11:23) Zgłoś naruszenie 00
swoje pieniądze może sobie pani wydawać jak chce, pieniądze podatnika należy szanować - złamane prawo KARA jest OBOWIĄZKOWA /contra factum nullum argumentum/.
Odpowiedz