Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski uważa, że w Polsce powinien stanąć pomnik Margaret Thatcher. Była brytyjska premier, nazywana też „Żelazną Damą” zmarła dzisiaj na udar. Miała 87 lat.

Szef polskiej dyplomacji powiedział, że Margaret Thatcher była jednym z tych polityków, którzy przyczynili się do obalenia komunizmu w Europie. Dlatego, jak argumentuje Radosław Sikorski, w Polsce powinien stanąć jej pomnik.

Szef MSZ powiedział, że w czasach komunizmu, Polacy mogli mieć pewność, że co najmniej trzy osoby sympatyzowały w Polską, a równocześnie miały coś do powiedzenia na Zachodzie. Według ministra, to Jan Paweł II , Ronald Reagan i Margaret Thatcher. „Papież swoje pomniki w Polsce już ma, Ronald Reagan też - w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Wydaje mi się, że Pani Thatcher zrobiła dla Polski więcej niż np. generał de Gaulle” - dodał szef polskiej dyplomacji.

O pomyśle postawienia byłej brytyjskiej premier pomnika Radosław Sikorski napisał też na Twitterze.

Margaret Thatcher jest doktorem honorowym dwóch polskich uczelni i honorowym obywatelem Poznania.