Po rozmowie Obama oświadczył, że Stany Zjednoczone są głęboko zaangażowane w działania na rzecz utworzenia niepodległego i suwerennego państwa palestyńskiego. Wezwał do bezpośrednich rozmów izraelsko-palestyńskich i dodał, że budowa żydowskich osiedli na palestyńskich terytoriach nie służy pokojowi.
Prezydent powiedział też, że sekretarz stanu John Kerry, który w najbliższych dniach przybędzie do Izraela, poświęci swój czas i energię, aby zbliżyć do siebie Palestyńczyków i Izraelczyków.
Mahmud Abbas powiedział, że rozmowa z prezydentem Obamą była dobra i pożyteczna.