Europosłowie zdecydowali o nowym rozdaniu miejsc w Parlamencie Europejskim po wyborach w 2014 roku. Polska nie straci miejsca i będzie miała jak obecnie pięćdziesięciu jeden eurodeputowanych.

Niemcy są jedynym państwem, które w wyniku nowego podziału miejsc straci aż trzech europosłów w przyszłym roku. Dwanaście państw - Rumunia, Grecja, Belgia, Portugalia, Republika Czeska, Węgry, Austria, Bułgaria, Irlandia, Chorwacja, Litwa i Łotwa - będzie miało po jednym eurodeputowanym mniej. Zgodnie z traktatem, na jeden kraj powinno przypadać nie mniej niż sześciu posłów, ale nie więcej niż 96. Dlatego Niemcy, które mają obecnie 99 eurodeputowanych, straciły trzy miejsca.

Zmiany spowodowane zostały potrzebą znalezienia miejsc dla posłów z nowo przyjmowanej Chorwacji. Znalezienie miejsc nie było łatwym zadaniem, ponieważ żadne państwo nie chce stracić posiadanej liczby miejsc -powiedział autor raportu w tej sprawie, poseł Rafał Trzaskowski.

W przyjętej rezolucji Parlament wezwał do ustalenia nowego, trwałego i przejrzystego systemu rozdziału miejsc w Parlamencie, który będzie obowiązywał w kadencji parlamentarnej 2019-2024. Nowy system powinien pozwolić na automatyczne rozdzielanie mandatów między państwami członkowskimi przed każdymi wyborami i przewidywać sytuację przyjęcia nowych państw.