Przegląd partii ma się skończyć szybko, bo pod koniec marca Rada Krajowa musi zdecydować, jak będą ostatecznie wyglądać zmiany w statucie. Premier Donald Tusk chce, by szef partii był wybierany bezpośrednio.
Przygotowanie tych zmian nadzoruje Paweł Graś. Prawa ręka premiera – i w kancelarii, i w partyjnych rozgrywkach. Po odejściu Tomasza Arabskiego i ostatnich rządowych roszadach to on stał się numerem jeden na dworze Tuska.