Nieznana jest wciąż data rozpoczęcia konklawe, które wybierze następcę Benedykta XVI. Kardynałowie, od których zależy decyzja w tej sprawie, zwlekają z jej podjęciem.

"Nie ma żadnej decyzji w sprawie daty konklawe" - tak rozbawiony ksiądz Federico Lombardi rozpoczął po piątej sesji kolegium kardynalskiego spotkanie z dziennikarzami. Wyjaśnił następnie, że przyczyną tego jest nieobecność już tylko jednego ze 115 uprawnionych do udziału w konklawe. Rzecznik Watykanu dodał także, że "kardynałowie doskonale wiedzą, czego się po nich oczekuje i co mają zrobić".

"Muszą przygotować się do konklawe. A więc muszą zrozumieć, jakie problemy Kościół ma na świecie. Jakie są podstawowe oczekiwania, które zostaną przedłożone kandydatowi, którego mają wybrać" - wyjaśniał Lombardi. Rzecznik wyraził powątpiewanie, aby decyzja o początku konklawe mogła zapaść podczas dzisiejszej sesji popołudniowej kolegium kardynalskiego.