Zdaniem hiszpańskich mediów, Iniaki Urdangarin od ośmiu miesięcy nie spłaca pożyczki na willę, jaką kupił w eleganckiej dzielnicy Barcelony. Miesięczna rata ma wynosić około 20 tys. euro. Dom jest wart ponad 6 mln euro. Willa ta ma być gwarancją milionowej kaucji wymierzonej przez sędziego zięciowi króla.
Jego adwokat, Pascual Vives, wystosował oficjalne pismo prosząc o rezygnację z kaucji ze względu - jak to określił - „na niesprawiedliwe zubożenie klienta”. „Trudno sprostać wszystkim tym zobowiązaniom będąc bez pracy” - argumentował adwokat.
Do listopada Urdangarin pracował w hiszpańskiej firmie Telefonica. Jego roczne zarobki wynosiły od półtora do 2 milionów euro.