Zatrzymano dwóch mężczyzn w związku z zabójstwem w Łodzi. Jeden z niech odpowiada za śmiertelne zranienie nożem 20-latka dziś w nocy na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Drugi towarzyszył mu w trakcie popełniania zbrodni. Zatrzymani to dwudziesto- i dwudziestotrzylatek. Obaj mieszkają w Łodzi.

Według wstępnych ustaleń policji, to młodszy z nich zadał śmiertelne ciosy nożem - mówi podinspektor Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Podejrzany był wcześniej notowany za rozboje.

Podejrzany o morderstwo nie potrafił racjonalnie wyjaśnić dlaczego zabił 20- latka. Twierdzi, że kierowały nim siły nadprzyrodzone. Może mu grozić zarzut zabójstwa.

Zatrzymani noc spędzą w policyjnym areszcie. Jutro będą przesłuchiwani przez prokuratora. Może im zostać postawiony zarzut zabójstwa.