Chris Kyle, najsłynniejszy amerykański snajper nie żyje. 38- letni komandos Navy SEAL został zastrzelony w Teksasie. Ciało Kyle'go i innego niezidentyfikowanego mężczyzny znaleziono na terenie poligonu w miejscowości Glen Rose. Aresztowano już podejrzanego o podwójne zabójstwo.

Chris Kyle zasłynął jako autor książki "Amerykański snajper" o swojej służbie wojskowej w latach 1999-2009. Był to podręcznik o pracy strzelca zawodowego. Czterokrotnie realizował misje specjalne, m.in. w ramach operacji "Iracka Wolność" .Otrzymał dwa Medale Srebrnej i pięć Medali Brązowej Gwiazdy za odwagę w obliczu nieprzyjaciela. Po zakończeniu służby założył firmę Craft International, która zajmowała się szkoleniem wojskowym i strzeleckim żołnierzy, policjantów, klientów korporacyjnych i prywatnych.
Według amerykańskich mediów, Kyle został zastrzelony, gdy pomagał innemu żołnierzowi leczącemu stres pourazowy po służbie w Iraku.

Chris Kyle podczas misji w Iraku zabił 255 osób, z czego 160 zostało oficjalnie potwierdzonych przez Pentagon. Najbardziej spektakularnym sukcesem snajpera było zastrzelenie bojownika uzbrojonego w wyrzutnię rakiet z odległości niemal dwóch kilometrów.

W ubiegłym roku był w Polsce i spotkał się z żołnierzami GROM, z którymi zetknął się w Iraku.