Gerard Dapardieu może zostać członkiem Partii Komunistycznej Federacji Rosyjskiej. Oficjalne zaproszenie w formie listu wysłał do niego sekretarz partii Walerij Raszkin.

"Jeśli rzeczywiście kocha Pan i ceni nasz kraj, musi pan zrozumieć, że Rosja jest w niebezpieczeństwie. Proponuje Panu pójście w ślady Pana ojca - komunisty i wstąpienie do partii komunistycznej Federacji Rosyjskiej, by być wiernym jego ideałom"- napisał Raszkin w liście, którego treść ujawnia agencja "Interfax".

"W rozmowie z dziennikarzami nazwał Pan Rosję "krajem wielkiej demokracji". Jednak nie może Pan nie wiedzieć, że setki tysięcy Rosjan protestowało i nadal protestują przeciwko fałszerstwom w wyborach parlamentarnych i prezydenckich. Jednak obecna władza odpowiedziała na te protesty prześladowaniami i zaostrzeniem ustawy o manifestacjach"- podkreśla w liście Walerij Raszkin.

64-letni wybitny francuski aktor otrzymał na początku roku rosyjskie obywatelstwo na wniosek prezydenta Władimira Putina. Postanowił wyjechać z kraju po zapowiedziach drastycznego podniesienia podatków dla najbogatszych.