Sprawa Amber Gold jest jak ostrzegawcza raca. I to tylko margines przestępczości gospodarczej, na której w 2011 r. Polska straciła co najmniej 5 mld zł - donosi "Gazeta Wyborcza".

To zjawisko rośnie od lat i jego koszty są wyższe niż przestępczości kryminalnej i narkotykowej razem wziętych - mówi dr Krzysztof Wiciak z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.

W 2011 r. policja oszacowała straty spowodowane przestępczością gospodarczą na 3,5 mld zł. Do tego dochodzi nieoszacowana tzw. ciemna liczba strat państwa i obywateli. Ponadto 1,5 mld zł w sprawach prowadzonych przez ABW, a inne służby - np. celne, Straż Graniczna - dorzucają po kilkaset mln zł.