Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie seksualnego wykorzystywania studentów Wydziału Budownictwa, Inżynierii Środowiska i Architektury Politechniki Rzeszowskiej przez jednego z nauczycieli akademickich.

Jak poinformował PAP szef rzeszowskiej prokuratury rejonowej prok. Wojciech Przybyło, w poniedziałek została przesłuchana pierwsza z pokrzywdzonych kobiet, które się zgłosiły. Na środę zaplanowano przesłuchanie drugiej.

Prokuratura informuje na stronie, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył rektor Politechniki Rzeszowskiej na podstawie anonimowych ankiet studentów, którzy oceniali semestralnie pracę wykładowców.

"W ankietach znalazły się sformułowania wskazujące na niewłaściwe zachowania wykładowcy względem studentek o zabarwieniu seksualnym" – dodał prok. Przybyło.

Najpierw prokuratura prowadziła postępowanie sprawdzające w kierunku wykorzystywania stosunku zależności w celu osiągnięcia korzyści seksualnych. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura weryfikowała też, czy wykładowca nie popełnił innych czynów zabronionych, jak np. groźby, czy zmuszanie do określonego działania.

Po przesłuchaniu pierwszej pokrzywdzonej wszczęto śledztwo.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów apeluje o zgłaszanie się do niej lub na policję, osób pokrzywdzonych w tej sprawie lub mogących mieć istotne informacje w sprawie. (PAP)

autor: Agnieszka Pipała