Rozpoczęliśmy próbny przesył ścieków rurami po moście pontonowym; teraz zespół MPWiK sprawdza stabilność i szczelność tego systemu - przekazał w sobotę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Taki przesył ścieków to konsekwencja awarii rurociągu, który odprowadzał je do oczyszczalni "Czajka".

Do awarii tej doszło pod koniec sierpnia. W ubiegłym tygodniu ruszyła budowa mostu pontonowego na Wiśle, który ma podtrzymywać alternatywny rurociąg odprowadzający ścieki do warszawskiej oczyszczalni "Czajka".

Jak przekazał na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, w piątek wieczorem rozpoczęto próbny przesył ścieków rurami po moście pontonowym. "Teraz zespół MPWiK sprawdza stabilność i szczelność rurociągu, a także monitoruje pracę systemu pompującego ścieki do rur. Musimy mieć pewność, że awaryjny system jest bezpieczny i będzie wydajny" - podkreślił Trzaskowski.

Do awarii rurociągu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. Od tego czasu nieczystości – poddane ozonowaniu i oczyszczane mechanicznie – są zrzucane do Wisły. Decyzja o budowie mostu pontonowego, który ma władzom Warszawy pomóc w walce ze skutkami awarii rurociągu doprowadzającego ścieki do "Czajki", zapadła 31 sierpnia.

Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Zbudowanym z inicjatywy rządu i sfinansowanym z budżetu państwa tymczasowym rurociągiem umieszczonym na moście pontonowym ścieki płynęły do oczyszczalni w czasie, gdy MPWiK naprawiał układ pod Wisłą – do połowy listopada.

Tym razem koszty budowy i utrzymania instalacji poniesie stolica. Decyzją prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy nieodpłatnie zostaną użyczone miastu rury niezbędne do obsługi tego przesyłu.