Maseczkę trzeba nosić zawsze, młodzież musi to zrozumieć - powiedziała szefowa włoskiego MSW Luciana Lamorgese. W wywiadach prasowych w środę ostrzegła, że jeśli reguły sanitarne nie będą przestrzegane i wzrosną zakażenia koronawirusem, to krajowi grozi ponowne zamknięcie.

W rozmowie z dziennikami „Il Messaggero” i „Il Mattino” minister spraw wewnętrznych podkreśliła, że najbardziej skutecznym środkiem prewencji są maseczki i dystans społeczny. Każdy musi być „najlepszym kontrolerem samego siebie” - dodała Lamorgese.

W przeciwnym razie, jak przyznała szefowa MSW, istnieje ryzyko powrotu do „mrocznych miesięcy zamknięcia, jak tej wiosny”.

“Ze strony instytucji i samych rodzin konieczny jest bardziej zdecydowany wysiłek, by poinformować i uświadomić młodych ludzi i nie tylko na temat realnego ryzyka, jakie nam grozi” - oświadczyła Lamorgese.

Zaznaczyła, że rząd kierując się wskazówkami komitetu doradczego podejmie decyzje, które uzna za najbardziej właściwe, by nie dopuścić do ewentualnej drugiej fali koronawirusa.