70 proc. ludności w Niemczech ulegnie zakażeniu, a dla ponad 80 proc. chorych zabraknie miejsc na oddziałach intensywnej terapii – przewiduje „najgorszy scenariusz” epidemii koronawirusa w raporcie przygotowanym przez ekspertów na zamówienie niemieckiego MSW.

Przygotowany przez ekspertów dokument pod nazwą „Jak zdobyć kontrolę nad COVID-19” trafił w niedzielę 22 marca na biurka kanclerz Angeli Merkel oraz ministrów obrony i spraw wewnętrznych – podały w piątek „Der Spiegel" i „Sueddeutsche Zeitung”. Przygotowany przez grupę niemieckich i międzynarodowych ekspertów raport opisuje możliwe wersje rozwoju epidemii.

„Najgorszy scenariusz” zakłada skutki zbyt ostrożnych działań rządu federalnego, który w tym wariancie zabrania tylko organizacji imprez masowych i częściowo ogranicza możliwość podróżowania.

W tym przypadku wkrótce zakaziłoby się 70 proc. ludności. Ponad 80 proc. pacjentów oddziałów intensywnej terapii musiałoby zostać odesłanych przez szpitale, a liczba zgonów w Niemczech przekroczyłaby milion - opisuje treść dokumentu „Der Spiegel”.

Drugi scenariusz zakłada znaczne zwiększenie możliwości testowania osób na obecność koronawirusa i ścisłą izolację osób zakażonych. Dla tego scenariusza „imponującym przykładem” są działania Korei Południowej – podają dziennikarze za autorami analizy.

W Niemczech testom powinno się poddawać 100 tys., a w przeciągu kilku tygodni 200 tys. osób dziennie – brzmią zalecenia.

Testy powinny być przeprowadzane w mobilnych kabinach, by nie narażać personelu medycznego. Do kontroli nad osobami, które poddane zostaną kwarantannie, „w perspektywie długoterminowej nieuniknione jest wykorzystanie Big Data i geolokalizacji” - twierdzą eksperci.

W tym scenariuszu autorzy przewidują, że liczba zakażeń w Niemczech może wynieść ok. 1 mln przypadków, a liczba zgonów ok. 12 tys.