Najważniejsze jest to, żebyśmy byli dobrze przygotowani na koronawirusa pod względem infrastruktury, wyposażenia, przygotowania oddziałów zakaźnych, przygotowania personelu lekarskiego, medycznego - mówił na poniedziałkowym briefingu prezydent Andrzej Duda.

W poniedziałek na zwołanym na wniosek prezydenta nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił informację dotyczącą nowego koronawirusa, o podjętych w tej kwestii działaniach i stanie przygotowań państwa związanych z zagrożeniami epidemicznymi w Polsce i Europie.

Prezydent podczas spotkania z mediami po zakończeniu debaty nad informacją rządu podziękował marszałek Sejmu Elżbiecie Witek za zwołanie posiedzenia, a także rządowi za jej przedstawienie. "Mam nadzieję, że to, co było moją intencją a mianowicie przedstawienie tej informacji publicznie, w sposób otwarty, tak aby każdy obywatel mógł wysłuchać tego, co ma do powiedzenia premier, minister zdrowia, Główny Inspektor Sanitarny, minister spraw wewnętrznych, minister infrastruktury" - mówił Andrzej Duda.

Zaznaczył, że jego intencją było, aby pojawiła się "w miarę możliwości pełna informacja" na temat tego, jaka jest sytuacja z koronawirusem, jakie jest zagrożenie, stan przygotowania państwa, jakie procedury zostały wdrożone, jakie środki są uruchamiane. Dodał, że chciał, by posłowie z każdej strony sceny politycznej mogli zadać w tych kwestiach pytania przedstawicielom rządu.

Prezydent podziękował też posłom za to, że podczas debaty zadawali merytoryczne pytania. "Było też trochę politycznych happeningów, ale było też bardzo dużo pytań merytorycznych, rzeczywiście ważnych, takich które sądzę, że nurtują obywateli. Cieszę się, że zostały zadane. Cieszę się, że zadali je w większości posłowie ugrupowań opozycyjnych. Przede wszystkim zwróciłem uwagę, że szczególnie merytoryczne były pytania zadawane przez Lewicę" - mówił prezydent.

Wyraził satysfakcję, że padły na te pytania odpowiedzi; że zarówno minister zdrowia, jak i Główny Inspektor Sanitarny w szczegółach informowali o sytuacji.

Prezydent odpowiadając na pytania opozycji, dlaczego nie zabrał głosu w trakcie sejmowej debaty, odpowiedział, że formą komunikowania się prezydenta RP z Sejmem jest orędzie. "Wybaczcie państwo, ale wygłaszanie orędzia na temat koronawirusa - jakoś nie bardzo sobie to wyobrażałem. Przyszedłem wysłuchać dyskusji, która miała miejsce i informacji rządu, a chciałem, żeby to była przede wszystkim informacja dla obywateli" - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił, że pytania, które miał w związku z zagrożeniem koronawirusem, zadał przedstawicielom rządu w trakcie porannego spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Zapewnił, że jest w stałym kontakcie z szefem rządu i ministrami jego rządu w sprawie koronawirusa; przypomniał wypowiedź szefa Ministerstwa Zdrowia Łukasza Szumowskiego o tym, że jest wysoce prawdopodobne wystąpienie koronawirusa w Polsce.

"Najważniejsze jest to, żebyśmy byli dobrze przygotowani pod względem infrastruktury, wyposażenia, przygotowania oddziałów zakaźnych, przygotowania personelu lekarskiego, medycznego, któremu bardzo dziękuję za dotychczasowe starania" - podkreślił prezydent.

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Od 31 grudnia 2019 r. do 1 marca br. zanotowano 87 tys. 24 potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym 2979 zgonów – podał w niedzielę GIS. GIS nie zaleca podróżowania m.in. do Chin, Hongkongu oraz Korei Południowej, Włoch, Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu.