W związku z rozprzestrzenianiem się na świecie koronawirusa w poniedziałek powstanie zespół, który będzie m.in. koordynował działania na polskich uczelniach - mówił w niedzielę szef resortu nauki Jarosław Gowin. Nie ma żadnych powodów do niepokoju, bo jesteśmy przygotowani - zapewniał.

Niedzielna konferencja prasowa w siedzibie resortu nauki poświęcona była działaniom tego ministerstwa w związku z rozprzestrzenianiem się na świecie koronawirusa. Oprócz wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina wzięli w niej udział wiceszef resortu nauki Wojciech Maksymowicz i przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) prof. Jan Szmidt.

"Jutro powołany zostanie zespół, który będzie koordynował działania i wprowadzał wspólne praktyki na polskich uczelniach i monitorował sytuację" - powiedział Jarosław Gowin. Dodał, że zespół będzie powołany we współpracy z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP).

Resort poinformował za pośrednictwem medium społecznościowego, że zespół ten ma opracować wytyczne i rekomendacje dla uczelni i podmiotów nauki w zakresie m.in: zajęć dydaktycznych, mobilności, organizowania wydarzeń masowych na obiektach uczelni, funkcjonowania akademików i stołówek, zasady odwoływania zajęć i usprawiedliwiania nieobecności.

"W skład zespołu, który rozpocznie jutro działalność, wejdą przede wszystkim przedstawiciele poszczególnych konferencji rektorów, bo to za ich pośrednictwem będziemy na wszystkich uczelniach (...) upowszechniać te praktyki" - mówił wicepremier.

Gowin powiedział, że resort jest w stałym kontakcie z konferencjami rektorów regionalnych - w poszczególnych ośrodkach akademickich.

"Chcę zatem zapewnić, że jeżeli chodzi o obszar szkolnictwa wyższego, obszar uczelni i instytutów naukowych jesteśmy znakomicie przygotowani do ewentualności pojawienia się koronawirusa w Polsce. Nie ma tutaj żadnych powodów do niepokoju. Wszystkie działania są zaplanowane" - zapewniał.

Szef resortu nauki Jarosław Gowin przypomniał, że w piątek wydał komunikat zawierający zalecenia dla polskich uczelni i instytutów naukowych, aby zawiesić wymianę studentów, doktorantów i naukowców z tym krajami i regionami, które przez Główny Inspektorat sanitarny wskazywane są jako źródło rozprzestrzeniania się koronawirusa (grupa krajów azjatyckich i Włochy).

Wiceszef resortu nauki Wojciech Maksymowicz mówił, że resort co prawda sprawuje nadzór nad 11 uczelniami, które kształcą na kierunkach lekarskich, a część posiada szpitale, to nie jest planowane tworzenie "oddzielnej struktury" w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego. "Jest jednolity system państwowy. Wszyscy, również te uczelnie i te szpitale podlegają bezpośrednio wszelkim zaleceniom i poleceniom Głównego, Wojewódzkiego lub Powiatowego Inspektora Sanitarnego" - wyjaśniał.

Z kolei szef KRASP i rektor Politechniki Warszawskiej prof. Jan Szmidt powiedział, że we wiodącej placówce medycznej PW CenterMed przy ul. Waryńskiego w Warszawie od dwóch dni jest pełniony całodobowy dyżur lekarzy, którzy mówią zarówno po polsku, jak i po angielsku - po to, aby mogli w razie co z porady skorzystać też studenci spoza naszego kraju. "Na razie nie było żadnych przypadków (zakażenia koronawirusem - PAP), nawet podejrzeń w naszym środowisku" - podkreślił prof. Szmidt.