Premier Boris Johnson oświadczył w poniedziałek, że nie ma konieczności dostosowywania się przez Wielką Brytanię do unijnych regulacji, aby mogła ona zawrzeć umowę o wolnym handlu z UE. Zapewnił zarazem, że jego kraj nie będzie obniżał unijnych standardów.

"Dokonaliśmy naszego wyboru - chcemy umowy o wolnym handlu podobnej do tej, jaką ma Kanada, ale w bardzo mało prawdopodobnym przypadku, gdy nam się to nie uda, nasz handel będzie musiał opierać się na istniejącym porozumieniu o wystąpieniu z UE" - powiedział Johnson.

"Wybór zdecydowanie nie polega na porozumieniu lub braku porozumienia. Pytanie brzmi, czy zgodzimy się na stosunki handlowe z UE porównywalne do tych, które ma Kanada, czy też bardziej podobne do australijskich. Nie mam wątpliwości, że w każdym z tych przypadków Wielka Brytania będzie świetnie prosperować" - zapewnił brytyjski premier.