Są mocne dowody w tej sprawie - w ten sposób wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik skomentował w niedzielę zatrzymanie osoby podejrzewanej o zabójstwo 10-letniej dziewczynki z Dolnego Śląska.

W niedzielę policja zatrzymała 22-letniego mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny z miejscowości Mrowiny na Dolnym Śląsku. "Są mocne dowody w tej sprawie. (…) Wszystko na to wskazuje, że to jest ta osoba (zatrzymany mężczyzna podejrzewany o zabójstwo – PAP). To było niezwykle brutalne morderstwo" – powiedział Wójcik w telewizji TVP Info.

"Czynności prowadzi prokuratura i ja bym powstrzymał się do (czasu wydania – PAP) komunikatu oficjalnego wydanego przez prokuraturę" – podkreślił wiceszef MS. Dodał, że "prokuratura ma 48 godzin na to, żeby ewentualnie postawić zarzuty i skierować wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania".

Wyraził nadzieję, że sprawcę spotka "sprawiedliwa kara". "Kara ma być sprawiedliwa, żebyśmy jako społeczeństwo wiedzieli, że Temida działa, że jest sprawiedliwość" - oznajmił Wójcik.

O zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo 10-letniej dziewczynki z Dolnego Śląska poinformował w niedzielę PAP minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Dziewczynka w czwartek około godziny 13 wyszła ze szkoły położonej w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od miejsca, w którym mieszkała. Jej ciało zostało znalezione tego samego dnia w lesie sześć kilometrów od miejscowości Mrowiny. W piątek prokuratura w Świdnicy poinformowała, że przyczyną śmierci 10-letniej Kristiny były rany kłute klatki piersiowej i szyi; zbrodnia miała podłoże seksualne. (PAP)