Prezydent Andrzej Duda zapoznał się z propozycjami personalnymi przedstawionymi przez premiera i jest z nich zadowolony - powiedział w poniedziałek prezydencki rzecznik Błażej Spychalski, odnosząc się do zapowiedzianej na wtorek rekonstrukcji rządu.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, wniosek w sprawie rekonstrukcji rządu trafił do prezydenta Andrzeja Dudy, a uroczystość mianowania nowych ministrów odbędzie się we wtorek o godz. 10.30 w Pałacu Prezydenckim.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował PAP, że przed godz. 10.30 prezydent odwoła ministrów, którzy w wyniku rekonstrukcji rządu opuszczą gabinet premiera Mateusza Morawieckiego. Uroczystość ta - jak dodał - nie będzie miała charakteru publicznego.

Rekonstrukcja rządu związana jest m.in. z wyborami do Parlamentu Europejskiego, w którym kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów.

Później we wtorek w RMF FM Spychalski był pytany o kulisy rekonstrukcji i rozmów na linii prezydent-premier.

Rzecznik prezydenta przypomniał, że w czwartek prezydent i premier Mateusz Morawiecki odbyli "spotkanie konsultacyjne" dot. planowanych zmian w rządzie. "Prezydent jest zadowolony z propozycji personalnych zaproponowanych przez premiera" - oświadczył Spychalski.

Dopytywany, czy były kolejne spotkania prezydenta i premiera ws. rekonstrukcji rządu, Spychalski powiedział, że nic o tym nie wie. Zaznaczył jednocześnie, że Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki kontaktują się regularnie; jak ocenił, współpraca między nimi "jest modelowa".

Na pytanie, gdzie prezydent znalazł tych kandydatów, których miał "wskazywać" premierowi w czasie rozmowy, Spychalski powiedział, że "zaplecze prezydenta jest bardzo szerokie". "Proszę zauważyć - na przykład członków Narodowej Rady Rozwoju, która działa przy panu prezydencie, jest ponad stu. Nie tak dawno temu zresztą była zgłaszana taka ustawa, czy taki projekt ustawy, o Narodowej Strategii Onkologicznej, przygotowany właśnie w Narodowej Radzie Rozwoju. Tutaj zaplecze eksperckie pana prezydenta jest naprawdę olbrzymie" - podkreślił.

Spychalskiego pytano także, czy obecny szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski był "kandydatem prezydenta" do zastąpienia Jacka Czaputowicza na stanowisku szefa MSZ. "Nic o tym nie słyszałem" - odpowiedział rzecznik prezydenta. Jak zaznaczył, nazwisko Szczerskiego pojawia się w dywagacjach medialnych "w różnych konfiguracjach".

Pytany czy odwołanie ministrów odbędzie się przed kamerami, Spychalski odpowiedział: "Nie wydaje mi się, żeby praktyka była zawsze".

W wyborach do PE, które odbyły się 26 maja mandat otrzymało kilku ministrów: wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister w KPRM Beata Kempa, a także rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Mandaty zdobyli też: wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska, wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski oraz wiceszef MS Patryk Jaki.

W piątek nowo wybrani europosłowie, w tym wszyscy ministrowie rządu premiera Mateusza Morawieckiego, którzy uzyskali mandaty, odebrali z rąk p.o. szefa PKW Wiesława Kozielewicza zaświadczenia o wyborze do PE.

Rekonstrukcja w minionym tygodniu była tematem rozmów zarówno kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, premiera oraz prezydenta Andrzeja Dudy, jak i szefów partii koalicyjnych tworzących Zjednoczoną Prawicę. Według marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego rekonstrukcja rządu będzie nieco szersza, niż tylko zmiany tych ministrów, którzy zdobyli mandat europosłów.