"Twardy, nieuporządkowany Brexit jest możliwy dzisiaj, całkiem prawdopodobny, w dużym stopniu zależy od sytuacji na Wyspach Brytyjskich i nie jest zależny od nas" - powiedział premier w Jasionce.
"Polski rolnik, producent rolno-spożywczy eksportuje do Wielkiej Brytanii towary za 2,7 mld euro i mamy w związku z tym uzgodnione z panią Theresą May pewne warunki, co miałoby się zdarzyć, gdyby doszło do tego twardego Brexitu" - powiedział premier.
"Mamy uzgodnione z Theresą May, że nasi obywatele na Wyspach Brytyjskich będą traktowani jak do tej pory, jak obywatele Unii Europejskiej" - podał.
"Dla przedsiębiorców wypracowaliśmy tę rezerwową zasadę wzajemności. Przedsiębiorcy brytyjscy w Polsce będą traktowani jak polscy eksporterzy, w tym przypadku żywności, w Wielkiej Brytanii" - podał.
nieuki(2019-03-03 08:12) Zgłoś naruszenie 30
mam rodzine na wyspach i nikt sie nie przjmuje brexitem i sie wrecz smieja co wyczynia polska w tym temacie i najgorsze ze udaja ze to ich zasluga ze tam polacy zostana lza jak psy
Odpowiedzsw(2019-03-03 10:26) Zgłoś naruszenie 20
Co on plecie? Polacy będą traktowani tak jak pozostali obywatele UE. To żadna zasługa Morawieckiego.
OdpowiedzArek(2019-03-02 21:34) Zgłoś naruszenie 21
Cieszę się że premier pamięta o konsekwencjach brexitu. Wystąpienie z UE kraju w którym przebywa kilka mln Polaków musi zostać pod szczególną opieką rządu.
Odpowiedz