Odnosząc się do słów przypisanych przez media izraelskie szefowi izraelskiego rządu szef izraelskiego MSZ Israel Katz (na zdjęciu) stwierdził: "Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Było wielu Polaków, którzy kolaborowali z nazistami i - tak jak powiedział Icchak Szamir (b. premier Izraela – PAP), któremu Polacy zamordowali ojca, +Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki+. I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych".źródło: PAP/EPA
autor zdjęcia: SEBASTIAN SCHEINER POOL
W świetle wypowiedzi szefa izraelskiego MSZ jakikolwiek udział przedstawiciela Polski w szczycie V4 w Izraelu stoi pod dużym znakiem zapytania - powiedział w poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia" szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
wróć do artykułuReklama
lukluk(2019-02-18 11:00) Zgłoś naruszenie 00
Głupi rząd, dziennikarze celowo piszą głupoty lepiej się sprzedają zarabiają znacznie więcej , a przeprosiny nic nie kosztują . Więc może jak jeden zapłaci za pomówienia i drugi to trzeni skalkuluje czy mu się opłaca takie głupoty gadać. Ale rząd jest jeszcze za mało rozgarnięty woli dostawać po pysku od dziennikarzy niż się bronić
Odpowiedz