Policjanci sprawdzają budynki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Lublinie po tym, jak na uczelnię wpłynęła informacja o podłożonej bombie. Rektor zadecydował o ewakuacji ludzi z wszystkich budynków uniwersytetu.

"Informacja, że w jednym z budynków uniwersytetu podłożona jest bomba została wysłana na uczelnię e-mailem. Rektor KUL-u zdecydował o ewakuacji ludzi ze wszystkich budynków" – poinformował PAP Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Na miejsce wezwano specjalistyczne służby, m.in. pirotechników i przewodników z psami wyszkolonymi w poszukaniu materiałów wybuchowych. Jak powiedział Karbowniczek, w sprawdzonych już czterech budynkach, m.in. w bibliotece KUL-u i hali sportowej – nie znaleziono materiałów wybuchowych. Trwają jeszcze czynności w budynku głównym przy Al. Racławickich i w kompleksie w dzielnicy Konstantynów.

Zajęcia na uczelni zostały odwołane.

Policja poszukuje także autora e-maila informującego o podłożonej bombie.