Po tragicznym pożarze, w którym zginęło pięć młodych kobiet, prezydent Koszalina ogłosił niedzielę dniem żałoby. W mieście odwoływane są wydarzenia kulturalne. Biskup diecezjalny Edward Dajczak odprawi mszę św. w intencji ofiar i ich rodzin.

O tym, że żadne z zaplanowanych na niedzielę wydarzeń kulturalnych i seansów filmowych nie odbędzie się, poinformowało w sobotę Centrum Kultury 105 w Koszalinie.

W związku z tragicznymi wydarzeniami spektakle odwołał Bałtycki Teatr Dramatyczny. Jak poinformowała Agata Rudzka z promocji BTD nie odbędzie się zaplanowana na sobotę premiera sztuki „Kolacja dla głupca”. Ten spektakl, jak również przedstawienie dla najmłodszego widza „Kraina śpiochów”, nie zostaną pokazane także w niedzielę.

W dniu żałoby ulicami miasta nie przejdzie orszak Trzech Króli. „Ta niewyobrażalna tragedia nie pozwala nam na radosne świętowanie. Chcemy również i w taki sposób wyrazić naszą solidarność z tymi, którzy cierpią” – poinformował w oficjalnym komunikacie biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak.

Biskup będzie przewodniczył mszy św., którą odprawi o godz. 12 w koszalińskiej katedrze w intencji ofiar i ich rodzin. Po mszy wierni przejdą na plac przed ratuszem na wspólną modlitwę.

W piątek po godz. 17.00 w tzw. escape roomie w Koszalinie doszło do pożaru, w którym zginęło pięć kobiet, a jeden mężczyzna jest ciężko poparzony.

Szef MSWiA Joachim Brudziński powiedział w rozmowie z TVN24, że ofiarami tragedii są "piętnastoletnie dziewczynki, które uczestniczyły w imprezie urodzinowej jednej z nich".

Jak poinformowała w piątek rzecznik policji, trwają czynności pod nadzorem prokuratora. Przesłuchiwani są świadkowie. W tym charakterze przesłuchana zostanie też właścicielka i podnajmujący „escape room”.

Szef MSWiA zapowiedział w piątek, że w związku z pożarem w koszalińskim "escape roomie" polecił komendantowi głównemu PSP gen. Leszkowi Suskiemu wszczęcie kontroli przeciwpożarowych we wszystkich obiektach tego typu w kraju. Rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak powiedział PAP, że do czasu wyjaśnienia przyczyn tragedii w Koszalinie strażacy zalecają wstrzymanie się od korzystania z takich obiektów. Strażacy rozpoczną niezwłocznie przeprowadzanie kontroli w "escape roomach".