Często różniliśmy się w poglądach, ale miałem zawsze szacunek do księdza biskupa - powiedział w czwartek PAP o zmarłym bp. Tadeuszu Pieronku prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, śmierć biskupa to strata dla polskiego Kościoła.

W czwartek w Krakowie zmarł bp Tadeusz Pieronek, biskup pomocniczy sosnowiecki w latach 1992-1998, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski w latach 1993-1998, rektor PAT w Krakowie w latach 1998-2004. O jego śmierci poinformowało biuro prasowe KEP.

"Znaliśmy się, mieliśmy w wielu sprawach różnicę zdań - przede wszystkim w kwestiach politycznych, bo ksiądz biskup nie wahał się w kwestiach politycznych również wypowiadać. Często różniliśmy się w poglądach, ale miałem zawsze szacunek do księdza biskupa" - powiedział PAP prezydent o zmarłym.

"Można powiedzieć: odszedł do domu Ojca, bo tak się mówi, kiedy odchodzi osoba duchowna. Na pewno jest to strata dla polskiego Kościoła" - dodał Andrzej Duda.

Tadeusz Pieronek urodził się 24 października 1934 r. w Radziechowach. Święceń prezbiteratu udzielił mu 26 października 1957 r. w kościele św. Michała w Krakowie miejscowy administrator apostolski i arcybiskup metropolita lwowski Eugeniusz Baziak.

25 marca 1992 r., wraz z reorganizacją podziału administracyjnego Kościoła w Polsce, Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym nowo utworzonej diecezji sosnowieckiej. W ramach prac Konferencji Episkopatu Polski był w latach 1992-1993 zastępcą sekretarza generalnego, a w latach 1993-1998 sekretarzem generalnym KEP.