Posłowie PO zwrócili się w czwartek do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego o informację nt. działań podjętych po doniesieniach o rzekomym szczególnym traktowaniu wiceszefa SWiA Jarosława Zielińskiego przez podlaską policję. Resort odpowiada, że w tej sprawie trwa kontrola Komendy Głównej Policji.

Chodzi o pojawiające się w mediach doniesienia o tym, że podlaska policja całodobowo ochrania dom Zielińskiego, a jej funkcjonariusze przebierali się w mundury Służby Ochrony Państwa. Bożena Kamińska (PO) mówiła podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że o tych nieprawidłowościach informowali też sami policjanci z Podlasia.

"Zwracamy się do ministra Joachima Brudzińskiego o przekazanie informacji na temat wszystkich działań, które zostały podjęte w celu wyjaśnienia sytuacji, która ma miejsce w podlaskiej policji. Żądamy też informacji o wynikach kontroli, którą przeprowadza Komenda Główna Policji" - oświadczył poseł Marek Wójcik (PO).

Zapowiedział, że Platforma wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli w podlaskim garnizonie policji.

Tomasz Cimoszewicz (PO) zażądał "natychmiastowej dymisji" Zielińskiego. "Niech pokaże, że ma resztki honoru (...) odejdzie i pozwoli, aby etos policjanta został w końcu odbudowany i wzrosło zaufanie społeczne do policji" - apelował poseł PO.

Wcześniej na pytania posłów PO w tej sprawie na sali plenarnej odpowiadał sekretarz stanu w MSWiA Paweł Majewski. Przypomniał, że sytuację w podlaskiej policji bada Komenda Główna Policji. "Kontroli podlega również podnoszony w mediach zarzut dotyczący rzekomego całodobowego zabezpieczenia jego (Zielińskiego) posesji" - przekazał.

16 listopada Zieliński napisał na Twitterze, że "część mediów i polityków opozycji w odwecie za naruszenie interesów wpływowych dotąd grup" próbuje go skompromitować, "powielając wyssane z palca historie". "Jest to aż nadto czytelne, komu i czemu ma służyć ta nagonka" - podkreślił wiceszef MSWiA. (PAP)

autor: Maciej Zubel