Najwcześniej we wtorek rano Miejska Komisja Wyborcza w Krakowie ogłosi oficjalne wyniki wyborów samorządowych na prezydenta miasta i do Rady Miasta – poinformował w poniedziałek po południu PAP sędzia Rafał Lisak.

W południe sędzia miał nadzieję, że wyniki komisja ogłosi jeszcze w poniedziałek. W południe Miejska Komisja Wyborcza w Krakowie miała już w systemie komputerowym protokoły nadesłane przez wszystkie komisje obwodowe. Okazało się jednak, że wersje papierowe protokołów wymagają weryfikacji, ponieważ są w nich – jak powiedział sędzia – liczne błędy, zdarza się, że np. protokół jest niepodpisany przez członków obwodowej komisji – wtedy trzeba protokół odesłać do komisji, a jej członkowie muszą się ponownie zebrać, aby złożyć podpisy.

„Komisje są bardzo słabo przygotowane, protokoły zawierają liczne błędy” – powiedział sędzia i ocenił, że błędy w komisjach obwodowych i czasochłonność pracy miejskiej komisji w Krakowie wynikają z nowej procedury liczenia głosów.

„Teraz pracują dwie komisje i to powoduje, że fizycznie nie wystarcza nam czasu. Kiedyś była jedna komisja i wystarczyła jedna noc wyborcza. W nocy napływały protokoły” – powiedział sędzia, wyjaśniając, że członkowie komisji - zarówno obwodowych, jak i głównej miejskiej, uczą się nowej procedury.

Lisak przyznał, że miejska komisja w Krakowie liczyła, że w nocy otrzyma protokoły z obwodowych komisji, tymczasem nastąpiło to rano i przed południem. „W nocy otrzymaliśmy pojedyncze protokoły z obwodów zamkniętych, czyli szpitali, domów opieki społecznej” – wyjaśnił sędzia podkreślając, że w miejskiej komisji członkowie intensywnie pracują od niedzielnych godzin rannych.

W Krakowie jest 447 komisji obwodowych. Spośród prawie 703 tys. mieszkańców w wyborach uczestniczyło 580,5 tys.(PAP)

autor: Beata Kołodziej