Poznańska policja wyjaśnia sprawę niekontrolowanego wystrzału z broni, do którego doszło w poniedziałek w gabinecie lekarskim – potwierdziła PAP Marta Mróz z poznańskiej policji.
Funkcjonariusze zajmują się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia.
"Potwierdzamy, że faktycznie w gabinecie jednego z poznańskich lekarzy doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni. Na tą chwilę możemy potwierdzić jedynie, że mężczyzna ten miał pozwolenie na broń" – podkreśliła. Dodała, że w wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.
"Broń powinna być zawsze przechowywana w sposób zgodny z zasadami bezpieczeństwa, dlatego też jesteśmy na miejscu i wyjaśniamy, jak do tego zdarzenia w ogóle mogło dojść" – powiedziała Mróz.
O zdarzeniu pierwsze poinformowało Radio Zet. (PAP)
Autor: Anna Jowsa