Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski zadeklarował, że jeżeli wygra wybory stworzy system zachęt skłaniający mieszkańców stolicy do płacenia tu podatków. Chodzi m.in. o rozszerzenie karty warszawiaka.

Trzaskowski powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że ponad 1/3 wszystkich wpływów do budżetu miasta pochodzi z podatku PIT. "W 2017 roku było to ponad 5 mld złotych" - zaznaczył.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że jeżeli zostanie prezydentem Warszawy rozpocznie akcję zachęcania warszawiaków do płacenia podatków w stolicy. "Zarówno tych, którzy do tej pory podatków nie płacili, jak i tych, którzy w Warszawie się pojawiają, bo przecież Warszawa przyciąga najlepsze talenty z całej Polski, a nawet z niektórych zakątków świata" - mówił Trzaskowski. "Chcemy stworzyć cały system zachęt, na przykład jeżeli chodzi o tańszy dostęp do komunikacji miejskiej, do dóbr kultury, do sportu i rekreacji" - dodał.

Trzaskowski podkreślił, że bardzo zależy mu na tym, by powiększyć liczbę osób płacących podatki w Warszawie. "W ostatnim roku udało się przyciągnąć, aż 75 tys. nowych podatników. Ja mam nadzieję, że rocznie taką liczbę będziemy podwajać i dzięki temu w budżecie znajdą się dodatkowe pieniądze na inwestycje w Warszawie" - podkreślił.

Pytany, jak ten system zachęt będzie działać, ponieważ istnieje już system zniżek w ramach karty warszawiaka Trzaskowski odparł: "Chcemy rozbudowywać kartę warszawiaka i chcemy, żeby część tego programu, o którym ja mówię np. kwestie dotyczące polityki senioralnej, kwestie programu dla młodzieży ze specjalnymi zniżkami, jeżeli chodzi o korzystanie z dóbr kultury, czy sportu i rekreacji, żeby one wszystkie obejmowały tych, którzy płacą podatki w Warszawie". (PAP)

autor: Edyta Roś