Na siedem lat więzienia skazał w środę sąd apelacyjny w Segedynie, na południu Węgier, obywatela Niemiec, który w 2016 roku próbował przemycić przez węgierskie terytorium do swojego kraju ponad 16 kg marihuany.

Sąd uznał 57-letniego mężczyznę za winnego posiadania i wwiezienia na Węgry znacznej ilości narkotyków. Oprócz kary pozbawienia wolności zakazano mu na pięć lat wjazdu na Węgry i zobowiązano do zapłacenia kary wysokości 1000 euro.

W procesie apelacyjnym obniżono wymierzoną wcześniej sprawcy karę ośmiu i pół roku więzienia o zaostrzonym rygorze.

Borykający się z problemami finansowymi mężczyzna w grudniu 2016 roku pojechał wraz z nieznanym nadal z nazwiska człowiekiem do Albanii, by sprzedać swój samochód. Nie znalazł na niego nabywcy, a ponieważ pilnie potrzebował pieniędzy, znajomy zaoferował mu 1000 euro, jeśli przetransportuje narkotyki z Albanii do Niemiec.

Sprawca przyjął propozycję i pozwolił przerobić swój samochód tak, by można w nim było ukryć narkotyki. 7 grudnia 2016 roku dojechał do przejścia granicznego Roeszke na południu Węgier. Celnicy znaleźli w pojeździe 16,6 kg marihuany w 37 paczkach, posypanych mieloną kawą.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)